1/2 szklanki masła kakaowego,
1/3 szklanki masła shea (jeśli nie posiadasz dostępu do maseł, z łatwością możesz je zastąpić uwaga, uwaga, smalcem, masłem lub lanoliną ta trzecia opcja bardziej optymalna, chociaż i dwie pozostałe nie są złe, konsystencja będzie inna i trzeba trzymać bronzer w lodówce, jednak to w niczym nie przeszkadza),
1 szklanka oleju słonecznikowego,
2 łyżeczki witaminy E (opcjonalnie),
10 kropli olejku miętowego lub cytrynowego
2 łyżki naturalnego kakao
1. Do garnka nalej wody, a na dnie umieść szmatkę, na której postawisz miskę z masłem kakaowym i shea. Zacznij ogrzewać aż do momentu całkowitego rozpuszczenia maseł i ściągnij z palnika.
2. W międzyczasie w szklance misce wymieszaj 2 łyżki kakao wraz z olejem słonecznikowym, następnie dodaj miksturę do roztopionych maseł.
3. Dodaj witaminę E i olejek eteryczny. Teraz weź mikser i wszystko dobrze wymieszaj.
4. Pozostaw do ochłodzenia w lodówce aż zobaczysz, że masa całkowicie zastygła, następnie zacznij ubijać mikserem na średnich obrotach.
Przechowuj w szczelnym, nieprzeźroczystym słoiku poza lodówką do 6 miesięcy, jeśli jednak użyto do produkcji balsamu olei i maseł naturalnych tłoczonych wyłącznie na zimno, żywotność balsamu przedłuża się nawet do roku. Pamiętaj jednak, aby każdorazowo mieć czyste ręce kiedy wyciągasz balsam do użycia.
Jeśli masło się stopi, a może się tak stać w wysokiej temperaturze włóż je z powrotem do lodówki, poczekaj jak stwardnieje i ubij jeszcze raz mikserem.
Napisz komentarz